Brutalny atak w Barwicach: 61-latek porwany i bity metalową rurką

Policjanci z Szczecinka szybko zareagowali na brutalny incydent, który wstrząsnął mieszkańcami gminy Barwice. Zaledwie w kilka godzin po zgłoszeniu, czterech mężczyzn zostało zatrzymanych w związku z podejrzeniem o pobicie i uprowadzenie 61-letniego mężczyzny.
Atak w środku nocy
Do dramatycznych wydarzeń doszło w niedzielę, kiedy to czterej mieszkańcy powiatu szczecineckiego zaatakowali 61-letniego mężczyznę w jego własnym domu. Używając metalowej rurki, napastnicy dotkliwie pobili ofiarę, a następnie przez kilka godzin przetrzymywali go na terenie gospodarstwa. Powodem ich wizyty była obecność nieznanego samochodu w pobliżu posesji, co wzbudziło podejrzenia grupy znajomych wracających z wieczornego spotkania.
Przesłuchanie i zniszczenia
Po rozpoznaniu kierowcy passata, który odjechał na widok zbliżającej się grupy, napastnicy udali się do jego domu. 61-latek, nie przewidując niebezpieczeństwa, otworzył drzwi. Wkrótce potem rozpoczęło się brutalne przesłuchanie. Napastnicy, chcąc uzyskać informacje o pasażerach samochodu, zaczęli bić gospodarza metalową rurką. Mężczyzna, zmuszony do współpracy, wskazał miejsce postoju poszukiwanego pojazdu. Agresorzy, nie mogąc dostać się do środka, wybili wszystkie szyby w passacie, powodując straty przekraczające 1700 złotych.
Przymusowa niewola
Po brutalnym ataku 61-latek został siłą zabrany do busa i wywieziony na gospodarstwo rolne jednego ze sprawców. Tam kontynuowano jego maltretowanie. Po kilku godzinach napastnicy wypuścili ofiarę, nie okazując mu żadnej pomocy medycznej. Mężczyzna sam zadzwonił po karetkę pogotowia.
Skuteczność działań policji
Policja ze Szczecinka szybko rozpoczęła działania. Pierwszy z podejrzanych został zatrzymany jeszcze tej samej nocy, a pozostali trzej w kolejnych godzinach. Za bezprawne pozbawienie wolności i pobicie grozi im kara do pięciu lat pozbawienia wolności.