Sierżant sztabowy ze Szczecinka zapobiegł potencjalnemu zdarzeniu drogowemu podczas swojego wolnego czasu
Kiedy sierżant sztabowy Łukasz Gębski ze Szczecinka korzystał ze swojego dnia wolnego od służby, natknął się na mężczyznę, który planował prowadzić motorower będąc pod wpływem alkoholu. Anna Matys, starszy aspirant i rzeczniczka Komendy Policji w Szczecinku, relacjonuje tę niecodzienną sytuację.
Sierżant Gębski, podczas rowerowej wycieczki, zatrzymał się przy sklepie, do którego wchodził mężczyzna przyjechawszy tam na motorowerze. Policjant, oczekując w kolejce do kasy, poczuł od tego mężczyzny intensywny zapach alkoholu. Zaobserwował również jak ten sam mężczyzna po wyjściu ze sklepu próbuje wsiąść na swój jednoślad.
Zaniepokojony stanem mężczyzny, sierżant Gębski poinformował go o tym, że nie powinien w takim stanie prowadzić pojazdu – przypomina Anna Matys. W odpowiedzi usłyszał, że ten planuje jechać tylko bocznymi drogami. Mimo to, widząc brak reakcji ze strony mężczyzny, sierżant powiadomił go, że zamierza wezwać patrol policji.
Nie minęło wiele czasu, a na miejscu pojawił się umundurowany patrol. Okazało się później, iż 34-letni mieszkaniec gminy Borne Sulinowo miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za to przestępstwo grozi mu teraz nawet 3 lata pozbawienia wolności.